Król nie śpi
Król polskiego importu wina nie śpi. Rozszerzył katalog, oferuje świetne wina poniżej 30 zł, no i postawił na wina „niesprzedawalne” – porto i sherry.
Król polskiego importu wina nie śpi. Rozszerzył katalog, oferuje świetne wina poniżej 30 zł, no i postawił na wina „niesprzedawalne” – porto i sherry.
Biedronka idzie na wojnę z polskimi importerami. Sprzedaje te same wina za połowę ceny. Czy uczciwie?
Gdy supermarket sprzedaje jogurt 2 tygodnie po terminie przydatności do spożycia, obniża cenę o połowę i wystawia go w kartonie ze spadami. Dlaczego tak się nie dzieje z winami?
6 win na chybił trafił z Leclerka (22-30 zł). Ile strzałów w dziesiątkę?
For simple, artless, delicious, and supremely drinkable red wine, almost nowhere in the world can match the Côtes du Rhône at its best. (A. Jefford).